Nowe dachówki na starym dachu

i

Autor: EWA OLEJNIK Starzenie się pokrycia jest jednym z ważniejszych powodów skłaniających do jego wymiany. Pokrycie tego wiekowego budynku przy okazji remontu i przebudowy zastąpiono nową dachówką ceramiczną

Co położyć na stary dach? Nowe dachowki na starym dachu - wymiana pokrycia

2024-06-26 14:01

Planując wymianę pokrycia, trzeba się zastanowić, co położyć na stary dach. Warto wybrać dachówki. To trwały i niezawodny materiał, dzięki któremu na długo zapomnisz o kolejnym odnawianiu połaci dachowych. Przed modernizacją połaci musisz się też dowiedzieć co nieco o usuwaniu starego pokrycia i nauczyć, jak powinny być układane nowe dachówki.

Spis treści

  1. Dlaczego warto wybrać dachówki na stary dach?
  2. Wzmocnienie więźby dachowej podczas wymiany pokrycia
  3. Wymiana starego pokrycia na nowe
  4. Łaty dachowe pod nowe dachówki
  5. Nowe izolacje na starym dachu
  6. Obróbki blacharskie na starym dachu
  7. Układania nowych dachówek na starym dachu

Dlaczego warto wybrać dachówki na stary dach?

Z pewnością nie z uwagi na niską cenę, bo należą akurat do pokryć z wyższej półki. Nawet dachówki cementowe, odrobinę tańsze od ceramicznych, stanowią duży wydatek. Po co zatem przepłacać? Dlatego, że za wyższą ceną idzie wyższa jakość. Pokrycie z dachówek jest długowieczne, nie wymaga częstych zabiegów konserwacyjnych, a w razie uszkodzenia jest łatwe do naprawy, nawet po przejściu huraganowych wiatrów.

Dachówki pasują na większość dachów i dobrze współgrają estetycznie z budynkami utrzymanymi w różnych stylach architektonicznych. Generalnie nie powinno się kryć nimi połaci o nachyleniu mniejszym niż 10°. Układanie ich na dachach o nachyleniu połaci mniejszym niż 20° i większym niż 45° wymaga spełnienia dodatkowych warunków dotyczących mocowania: przy mniejszym nachyleniu – szczelnej izolacji z papy na sztywnym poszyciu z desek, przy większym nachyleniu – mocowania każdej dachówki klamrami lub wkrętami.

Dachówki powinno się też dobierać do kształtu dachu. Jeśli ma on skomplikowany kształt, łatwiej i taniej będzie wykończyć go małymi dachówkami płaskimi, na przykład karpiówką, niż dużymi modelami dachówek zakładkowych.

Czas na prace dekarskie

i

Autor: WIKTORIA WYSOCKA WIKTORIA WYSOCKA

Wzmocnienie więźby dachowej podczas wymiany pokrycia

W każdym przypadku wymiana pokrycia musi być poprzedzona dokładną analizą stanu więźby, która powinna być przeprowadzona przez fachowca – najlepiej konstruktora. Nikt nie oceni tak dokładnie jak on, czy stara więźba zdoła udźwignąć nowy ciężar. A ten będzie niemały. 1 m2 dachówki waży od 40 do 80 kg.

Czasem warto dach dodatkowo usztywnić, robiąc na więźbie sztywne poszycie z desek lub płyt OSB. Ono także stanowi znaczny dodatkowy ciężar.

Bywa, że więźba w ogóle do niczego się już nie nadaje, bo zbutwiała, jest zarobaczona lub znacznie straciła na nośności. W takim wypadku lepiej, szybciej i taniej będzie zastąpić ją nową konstrukcją. Niekiedy wystarczy kilka zabiegów wzmacniających – na przykład dołożenie dodatkowych krokwi lub jętek, wymiana krokwi zniszczonych na nowe, usztywnienie ich poprzez obustronne podbicie deskami, usztywnienie połaci stalowymi taśmami, tak zwanymi ściągami.

Może się też okazać, że konstruktor nie zgłosi żadnych zastrzeżeń co do więźby i bez zbędnych przygotowań da się na niej ułożyć dachówki.

Nowa więźba

i

Autor: MACIEJ PLUCIŃSKI MACIEJ PLUCIŃSKI

Wymiana starego pokrycia na nowe

Zakładając, że więźba jest mocna i nie trzeba nic w niej poprawiać, można kupić nowe dachówki oraz wszystkie inne niezbędne materiały i ostro ruszyć z wymianą. Preludium remontu będzie zerwanie starego pokrycia. O ile nie jest to materiał zawierający włókna azbestowe, można do tego zatrudnić zwykłą ekipę dekarską. Azbestem zajmują się specjalistyczne firmy. Płyty styropianu powinny zostać ułożone w stos na palecie i zafoliowane. W takiej postaci mogą poczekać na odbiór przez firmę.

Usunięte elementy pokryciowe oraz ewentualnie inne odpady budowlane lądują w zamówionym wcześniej kontenerze. Gdy będzie pełny, firma, od której został wynajęty, zabierze go wraz z zawartością.

Po odsłonięciu dachu będziemy się mogli dokładnie przyjrzeć, co dawało oparcie poprzedniemu pokryciu. Może to być sztywne poszycie zaizolowane papą, z nabitymi łatami i kontrłatami lub same łaty biegnące prostopadle do krokwi. Wariantów może być wiele i im dach starszy, tym większych niespodzianek można się spodziewać. Powinieneś ocenić, które z istniejących elementów można pozostawić, a co bezwzględnie kwalifikuje się do wyrzucenia. Przypatrz się, czy dach wymaga nowej izolacji. Uprzedzamy, że zazwyczaj stara izolacja (o ile w ogóle była) dobrze nie rokuje i lepiej pomyśleć o nowej, wykonanej z nowoczesnego materiału.

Łaty dachowe pod nowe dachówki

O ile dach nie był kryty papą, strzechą lub gontami drewnianymi, będą na nim łaty, do których przytwierdzono kiedyś elementy pokrycia. Dachówki także układa się na łatach. Być może te stare da się pozostawić na miejscu. Uda się to jednak tylko wówczas, gdy zostały przytwierdzone do prostopadle biegnących kontrłat, a te spoczywają na sztywnym poszyciu, starannie zaizolowanym papą, która w dodatku wciąż jest w dobrej formie. Zakładając, że wszystkie te warunki są spełnione, a łaty i kontrłaty prezentują się solidnie, pozostaje zmierzyć rozstaw łat i sprawdzić, czy będzie się on nadawał pod wybrany model dachówek. Poszczególne rzędy ceramicznych dachówek zakładkowych można rozsunąć nawet do 8 cm (największą tolerancję rozstawu zapewniają tak zwane dachówki renowacyjne). Zakładkowych dachówek cementowych nie da się tak łatwo dopasować do istniejącego rusztu nośnego. Zakres rozstawu łat w ich przypadku wynosi co najwyżej 4 cm. Radzimy się jednak nastawić na to, że zarówno łaty, jak i kontrłaty tudzież sztywne poszycie wraz z papą trzeba będzie również zdemontować i zastąpić elementami nowej podkonstrukcji nośnej. To oznacza większy koszt, ale ma też jasne strony. Układając nowe, impregnowane kontrłaty i łaty (o przekroju 4 x 6 cm), łatwo można wypoziomować stare połacie, które bywają mniej lub bardziej zwichrowane. Poziomowanie polega na podkładaniu między krokwie a łaty drewnianych klinów. Łata okapowa powinna się znaleźć w odległości 40 cm od krańca krokwi. Odległość ostatniej łaty od kalenicy powinna wynosić 3,5-4,5 cm. W tych miejscach, gdzie przewidziano umieszczenie stopni lub ław kominiarskich, trzeba dołożyć dodatkową łatę. Miejsca takie wymagają bowiem solidnego wzmocnienia. Pojedyncza łata mogłaby kominiarza nie utrzymać.

Łaty i kontrłaty

i

Autor: EWA OLEJNIK EWA OLEJNIK

Nowe izolacje na starym dachu

Usunięcie starych łat, kontrłat lub deskowania daje nam możliwość zaizolowania połaci membraną dachową wysokoparoprzepuszczalną. Praktycznie nie obciąża ona starego dachu, a zapewnia nie gorszą szczelność niż papa na deskowaniu, który to duet waży około 10-20 kg/m2, a więc stanowi dla dachu niebagatelny, dodatkowy ciężar. Membrana, w przeciwieństwie do papy, pozwala też odprowadzać wilgoć z wnętrza połaci poza dach. Sprzedawane są też mocne folie wysokoparoprzepuszczalne, które mogą zastępować izolację z papy na sztywnym poszyciu.

Membranę mocuje się zszywkami do krokwi dachowych. Jej pasy rozkłada się równolegle do okapu, zaczynając od dołu dachu i kończąc przy kalenicy. Pasy folii układa się na zakład szerokości około 15 cm. Zakłady powinno się dodatkowo sklejać specjalną uszczelniającą taśmą samoprzylepną. Taśmą taką starannie izoluje się też przejścia różnych elementów przez zaizolowaną w ten sposób połać. Chodzi tu na przykład o kable antenowe lub rury do odpowietrzania kanalizacji.

Obróbki blacharskie na starym dachu

Szczególnie istotna jest obróbka okapu. To pas blachy powlekanej o kolorze zbliżonym do barwy pokrycia, który ma kierować krople deszczu lub skroploną parę wodną spod pokrycia do rynien. Z tego względu obróbka ta nosi nazwę pasa nadrynnowego. Blachą osłania się także deskę okapową mocowaną do czoła krokwi (jeśli jest przewidziana) i boki połaci. Wzdłuż okapu będzie się znajdować szczelina wpuszczająca powietrze pod pokrycie. Aby nie wlatywały tędy ptaki pod dachówki, na pasie nadrynnowym umieszcza się wróblówkę. To specjalna listwa z tworzywa sztucznego, która przepuszcza powietrze, ale powstrzymuje skrzydlatych intruzów.

Trudnym miejscem są przejścia kominów przez połacie. W tych miejscach często dochodzi do przecieków. Dzieje się tak dlatego, że nie zawsze dekarze potrafią prawidłowo uszczelnić styk pokrycia ze ściankami komina. Najlepiej zamocować wokół komina dekarską taśmę uszczelniającą. Jej swobodne brzegi dokleja się do pokrycia. Taśma jest elastyczna i samoprzylepna, więc łatwo dopasować ją nawet do mocno profilowanych dachówek. Za kominem i po bokach dachówki muszą zachodzić na taśmę. Krawędzie taśmy połączone z kominem muszą być dodatkowo osłonięte przez profile z blachy powlekanej przykręcone do jego ścianek.

Obróbek wymagają także kosze dachowe. Gdy dach jest zabezpieczony folią, dno kosza wykłada się deskami, które utworzą fragment sztywnego poszycia, a następnie wyściela je dodatkowym pasem folii wstępnego krycia, mocując go taśmą dwustronnie przylepną. Pas musi mieć szerokość minimum 70 cm, czyli po 35 cm na każdą stronę. Wzdłuż kosza umieszcza się obróbkę z taśmy koszowej lub blachy powlekanej. Łączy się ją z łatami za pośrednictwem specjalnych blaszek. Obróbka nie może być dziurawiona wkrętami. Szerokość obróbki zależy od długości kosza. Gdy ma on nie więcej niż 4 m, to kosz powinien mieć po mniej więcej 20 cm z każdej strony – w sumie szerokość obróbki po rozłożeniu będzie wtedy wynosić około 55 cm. Przy koszu dłuższym niż 4 m szerokość obróbki po rozłożeniu nie powinna być mniejsza niż 66 cm.

Montaz dachówek na połaciach

i

Autor: EWA OLEJNIK EWA OLEJNIK

Układania nowych dachówek na starym dachu

Układanie dachówek zaczyna się od prawego dolnego narożnika połaci. Najpierw przytwierdza się dachówki brzegowe, które trzeba przykręcać do łat. Dachówki podstawowe w większości opierają się na łatach drewnianych i jedna na drugiej, a wzajemnemu przemieszczaniu zapobiegają noski i zamki wyprofilowane w ich brzegach oraz na spodniej stronie.

Kalenicę wykańcza się gąsiorami. To specjalne dachówki o rynienkowatym kształcie. Przytwierdza się je do deski kalenicowej. Tę przykręca się do specjalnych uchwytów mocowanych do krokwi. Zanim dekarze zaczną je przykręcać, trzeba jeszcze ułożyć taśmę kalenicową i po obu stronach wyprowadzić jej krawędzie na wykończone dachówkami połacie. Taśma ma zabezpieczyć szczelinę wentylacyjną biegnącą wzdłuż kalenicy (którą wydostaje się powietrze z pustej przestrzeni między dachówkami a folią bądź papą). Gąsiory mocuje się blaszanymi klamrami przykręcanymi do łaty kalenicowej.

W identyczny sposób wykańcza się też wszystkie grzbiety dachu wielospadowego. Dachówki dochodzące do grzbietów dachu wymagają docięcia. W sąsiedztwie grzbietów dachu trzeba ulokować zestaw dachówek wentylacyjnych. Usprawnią tu one cyrkulację powietrza pod pokryciem.

Dachówki sąsiadujące bezpośrednio z koszem wymagają docięcia pod odpowiednim kątem. Przecięte krawędzie dachówek nie będą niczym osłonięte, więc koniecznie trzeba pomalować je zimną angobą o takim samym kolorze jak dachówka. Kupuje się ją razem z dachówkami.

Oprócz zwykłych dachówek na połaci znajdują się też dachówki specjalnego przeznaczenia – na przykład wentylacyjne. Umieszczane są między innymi nad i pod oknami połaciowymi, lukarnami, kominami. Wszystkie te elementy hamują bowiem cyrkulację powietrza pod pokryciem. Gdy połać jest dłuższa niż 4,5 m, dachówki wentylacyjne układa się wzdłuż kalenicy, w trzecim rzędzie od góry. Rozmieszcza się je co około 1,5 m. Gdy połać jest dłuższa niż 7 m, dachówki wentylacyjne układa się w dwóch rzędach.