Ogród od strony północnej to wyzwanie dla osób urządzających przydomowy teren. Większość roślin preferuje bowiem słoneczne stanowiska – stąd wybór sadzonek do cienia jest o wiele mniejszy. Na szczęście wystarczy garść pomysłów i prawidłowo dobranych kwiatów, aby także na zacienionej części podwórka zaaranżować estetyczną przestrzeń. Po jakie rośliny warto sięgnąć?
Rabaty przy północnej ścianie domu
Zacienione miejsca w północnej części ogrodu charakteryzują się podwyższonym poziomem wilgotności. Takie warunki docenią gatunki, które w naturze bytują w lasach czy zaroślach. Planując wykonanie rabaty w cieniu, warto zatem sięgnąć po paprocie – preferują one cień, wilgoć i chłód – doskonale czując się na zacisznym stanowisku od północy. Tuż obok paproci warto wykorzystać kolorowe byliny obecne w leśnym runie: fiołki, konwalie, zawilce czy przylaszczki. A może zależy nam, by rośliny pięły się po elewacji? W takiej sytuacji najlepiej posadzić bluszcz pospolity, który jest niekłopotliwy w pielęgnacji, a jego piękne liście pozostają zielone nawet zimą.
Powyższa naturalistyczna kompozycja nie przypadła nam do gustu bądź nie pasuje do stylistyki budynku? Jeśli wybraliśmy projekt domu klasycznego, obszar przy północnej elewacji możemy zaaranżować z wykorzystaniem popularnych, bogato kwitnących kwiatów lub roślin o ciekawej barwie liści. W cieniu dobrze czują się okazałe hortensje oraz bukszpan zwyczajny. Przed nimi warto posadzić mniejsze gatunki, takie jak funkie, begonie sercowate czy turzyce cieniste. Gleba na naszej działce ma kwaśny odczyn? W takim miejscu doskonale sprawdzą się również różne odmiany różaneczników, które wyjątkowo barwnie kwitną.
Krzewy na zacienione stanowiska
Część osób nie przepada za niskimi kwiatowymi rabatami, preferując raczej nieco większe krzewy. Takie wyższe rośliny mogą także stanowić doskonałe uzupełnienie niewielkich kwiatów, pozwalając na zaaranżowanie wielopoziomowej kompozycji. Jakie krzewy można posadzić w północnej części ogrodu?
Niezwykle ozdobnym, cieniolubnym krzewem jest ostrokrzew Meservy. Jest on łatwy w uprawie i dorasta do 2-3 metrów wysokości, doskonale spisując się między innymi jako żywopłot. Tuż obok niego warto wziąć pod uwagę cis pospolity – iglasty krzew pozostający zielony także zimą, który jest przy tym długowieczny i niekłopotliwy w utrzymaniu. Ciekawą propozycją będzie również mahonia pospolita, wymagająca stałej wilgotności podłoża – jaka zazwyczaj panuje na stanowiskach w północnej części ogrodu.
Rośliny zadarniające na północną część ogrodu
Obawiamy się, że trawnik od strony północnej nie będzie wystarczająco gęsty i równo wybarwiony? A może chcemy zminimalizować konieczność jego pielęgnacji? Nasze potrzeby zaspokoją rośliny zadarniające. W krótkim czasie stworzą one gęsty, zielony lub barwny dywan na zacienionym obszarze za domem, nie wymagający koszenia oraz dobrze znoszący codzienną eksploatację.
Jakie rośliny do cienia mogą zastąpić trawę? Możemy wybrać barwinek pospolity bądź pragnię syberyjską, które zachwycą nas przepięknie kwitnącymi kwiatami. Jeżeli natomiast wolimy odmiany niekwitnące, zastosujmy kopytnik pospolity.
Choć ogród od północy wymaga wyjątkowo starannego doboru roślin, urządzenie w tej strefie estetycznej aranżacji nie jest niemożliwe. Stosując odpowiednie gatunki preferujące zacienione stanowiska, bez trudu stworzymy ciekawą – a nierzadko nawet bujnie kwitnącą kompozycję. Jest ona szczególnie pożądana w chwili, gdy nasz budynek posiada taras czy duże przeszklenia na północnej elewacji. Dzięki barwnym rabatom i dekoracyjnym krzewom spoglądanie przez okna czy wypoczynek w cieniu będzie dla nas wyjątkowo przyjemny.